top of page
Szukaj

Jak wymagać od siebie więcej na treningu ?

Zaktualizowano: 29 sie 2020

Bez włożenia ciężkiej pracy w trening możemy tylko pomarzyć o graniu w najlepszych ligach na świecie. Nie ważne jaką dziedziną się zajmujesz, w jakiej lidze grasz, musisz włożyć ogrom pracy, aby ciągle się rozwijać. Twój rozwój - twoje efekty definiują to czy idziesz do przodu czy się cofasz, a to zależy od tego ile jesteś wstanie poświęcić. Za to wszystko odpowiada głowa, a więc w jaki sposób nastawić ją odpowiednią energią do dawania z siebie więcej i więcej, wtedy kiedy wszyscy inni mają już dość.


Bycie profesjonalistą nie określa liga w jakiej grasz. Profesjonalizm określa Twój upór, zaangażowanie, praca włożona w trening.

Na czym polega bycie WIELKIM:


Wielkość to wyćwiczenie umysłu w taki sposób, aby był gotowy trenować Twoje ciało. Tak zwana dominacja mentalna, kiedy angażujesz się mocniej niż inni, rozumiesz że to co chcesz osiągnąć zależy od tego ile jesteś w stanie wytrzymać.


Jeżeli wszedłeś na tego bloga i to czytasz, to znaczy że jesteś w właściwym miejscu! Szukam osób które chcą pracować ciężko, oczekują od siebie bycia nieustępliwymi w dążeniu do jak najlepszej formy. Tylko tyle.. Jeżeli to czytasz i zadajesz sobie pytanie ,,poradzę sobie z tym ?" to znaczy, że sobie nie poradzisz. Jeżeli ciągle zadajesz pytania i nie działasz tzn. że tak na prawdę nie chcesz osiągnąć nic wielkiego. Twoim zadaniem na treningu jest przyjść ciężko i mądrze pracować oraz słuchać. Nic więcej, trzy proste zasady.. bez wymówek, robisz co trzeba aby osiągnąć to czego chcesz!




David Goggins:


I to bycie najsłabszym człowiekiem w historii chciałem przemienić w bycie najtwardszym ze wszystkich ludzi. Aby tego dokonać potrzebne było mi przejście przez piekło – bo tylko w ten sposób mogłem zbudować potrzebny mi mózg – tylko przez BÓL i CIERPIENIE.”
“Jedynym sposobem dotarcia na drugi, lepszy brzeg jest CIERPIENIE w celu wzrastania. MUSISZ CIERPIEĆ BY ROSNĄĆ. I to Ty musisz rozpocząć tę podróż. I może być cholernie ciężko, ale musisz to zrobić.”

Jeżeli teraz kręcisz głową i pytasz się ,,serio, aż tak mocno ? muszę cierpieć ? Aż tak mocno, jeżeli czujesz że to jeszcze nie czas, wyłącz ten post i zajmij się graniem na komputerze, nie ma sensu dalej tego czytać.. Odłóż swoje marzenia/cele o graniu w najwyższych ligach na świecie dla kogoś innego. “W chwilach cierpienia nawet najtwardsi zapominają o tym jak są twardzi. Bo tym jest właśnie cierpienie: testem.


Możesz mnie też źle przez to zrozumieć, a więc nie chodzi o to żebyś za wszelką cenę jak najwięcej biegał. Chcę tylko, żebyś w momencie kiedy dochodzi do sytuacji kryzysowych i Twoja głowa mówi ,,nie dam rady" włączał kolejny bieg i wygrywał pojedynek 1vs1, odbierał piłkę, strzelał bramkę na pełnym zmęczeniu, dajesz podanie otwierające po odbiorze piłki... Nie poddajesz się, bo wiesz że jedno małe poddanie prowadzi do kolejnych większych!


“W tym wszystkim nie chodzi o to, żeby popychać się na granicę życia i śmierci. Chodzi o to, żeby wymagać od siebie dużo więcej i nie poddawać się kiedy poczujesz troszkę bólu czy niewygodny.”

Co robić kiedy głowa mówi ,,nie dam rady" ?


  • Każdego dnia musisz robić coś, na co nie masz ochoty. Zmuś się do niewygody, pokonaj całe lenistwo i strach! Jeżeli odpuścisz sobie przy takich ,,małych czynnościach" raz, drugi to każdego i kolejnego dnia będziesz musiał zmierzyć się z kolejnymi ,,dużymy czynnościami" od których zależy Twój rozwój, a przez barierę mentalną którą sam stworzyłeś, też ich nie zrobisz. Niech to będzie taka prosta rzecz jak zaścielanie łóżka, zimny prysznic.. a później przyspieszenie, wykonanie zwodu, powrót do obrony kiedy mięśnie zaczynają się palić. na tym polega życie – że nie zawsze robisz to na co masz ochotę. To właśnie dzięki temu stajesz się KIMŚ.”


Jeżeli chcesz osiągnać dowolny sukces, musisz pogodzić się z niewygodami. Za każdym razem gdy pomyślisz, że nie możesz czegoś zrobić, zrobisz to. Ostatnie pięć minut, musisz zagrać ostatni mecz sezonu z takim samym zaangażowaniem jak pierwszy.


  • Przypominaj sobie swoje zwycięstwa! Musisz je ,,wyryć" w swojej pamięci. Na pewno miałeś w swoim życiu sporo takich momentów kiedy się nie poddałeś i właśnie wtedy wygrałeś ze swoją głową.. Wtedy kiedy było ciężko, dałeś z siebie więcej a to zaprocentowało strzeloną bramką, odbiorem piłki, wypracowaniem akcji bramkowej dla kolegi. (nawet małe zwycięstwa z treningu, waga tego nie ma znaczenia, to Ci pokazuje że wygrywając ze swoją głową, osiągasz mini sukcesy które prowadzą do tych większych) Jeżeli chcesz więcej, to za każdym razem kiedy jest ciężko wracaj do tego, są to Twoje punkty odniesienia na to, że możesz to zrobić!



Kiedy jesteś ciężko, zacznij myśleć o celu, a nie wyboistej drodze!

  • Zastosuj zasadę 40%. Kiedy Twoje ciało mówi ,,nie dam rady dalej" wykorzystujesz dopiero 40% możliwości nadal masz 60%. Kiedy zaczyna być ciężko mów sobie w głowie ,,to dopiero 40% moich możliwości, mam jeszcze 60" ,,i wciskaj gaz do dechy".

“40%. Zasada 40% mówi nam, że za każdym razem kiedy uważasz, że dotarłeś już do granicy swoich możliwości fizycznych czy psychicznych, zużyłeś jedynie 40% SWOICH możliwości. To jest właśnie zasada 40%. Nie wyczerpałeś jeszcze nawet połowy, ale Twój mózg włącza już ograniczenia.”

I ja wiem jakie, że na początek będzie to ciężkie do zapamiętania tym bardziej podczas gry w piłkę, gdzie nie biegniemy tylko do przodu, a która wymaga od nas wysokiej jakości w aspektach podaniowych, wyjścia na pozycje, taktyki indywidualnej. Ale możemy temu zaradzić, kwestia przetestowania - stworzyłem dla was tapetę którą polecam czytać rano zaraz po wstaniu, przed treningiem, ale i może za każdym razem kiedy odpalacie telefon.





Jak się zmotywować do ciężkiej pracy ?


Niech odpowie Ci na to sam David Goggins, zawsze mnie rozśmieszają pytania ,,Jak się zmotywować ?"


Motywację możesz sobie o dupę potłuc. Bo motywacja pojawia się i znika. Ale kiedy jesteś naprawdę zdeterminowany, kiedy masz napęd, wszystko co przed Tobą zostaje zdemolowane. Wszystko zaczyna być osobiste. Ja kontra wyścig, ja kontra te dzieciaki, które nazwały mnie czarnuchem, ja przeciwko mnie (walczysz sam ze sobą) I wtedy rozbijasz cel na mniejsze kawałki, idziesz do niego małymi kroczkami.”

Wez odpowiedzialność!


Tylko Ty możesz wziąć odpowiedzialność za to co osiągasz, Twoje efekty są w pełni pod Twoją kontrolą. To ty kontrolujesz swój organizm, a nie na odwrót. To ty odcinasz strach, emocje i napięcie fizyczne oraz robisz, to co wzbudza w Tobie lęk. To ty jesteś celem samym w sobie, gdy ciśnienie wzrasta, gdy stawka zaczyna być większa, gdy nie jest to już tylko gra treningowa Twoje braki pewności siebie mogą wypłynąć na powierzchnie i możesz być kozakiem technicznym, fizycznym ale jeżeli nie zapanowałeś nad swoim umysłem i emocjami to nic Ci to nie da. Bez względu na to co robisz i kim jesteś, zadanie jest bardzo proste.. Zadaj sobie pytanie, gdzie jesteś teraz, a gdzie chciałbyś się znaleźć. Zastanów się ile jesteś gotów zrobić, by tam dotrzeć. I wez za tę drogę w pełni odpowiedzialność!


A co gdy odniosę porażkę ?


Porażka to nic innego jak słowo, tylko słowo, nic więcej.. Jeżeli chcesz zapanować nad swoją głową musisz ją traktować jako informacje zwrotną, że coś poszło w złym kierunku. Twoim zadaniem jednak nie jest rozpamiętywanie i użalanie się nad sobą, a powiedzenie sobie ,,coś poszło nie tak, zaczynam nowy plan i idę od początku" i tak za każdym razem kiedy ją poniesiesz. Porażki są wpisane w każdą dziedzinę życia, to one nas kształtują i tym kim jesteś czyni Cię to co robisz w obliczu porażki.


Zostań tym kim na prawdę jesteś!


Na sam koniec 5 prostych pytań na które jak najszybciej opowiedz!

  • Kim jestem?

  • Czego chcę?

  • Dlaczego tego chcę?

  • Po co mi to?

  • Czy zapłacę cenę?

Uwielbiam ludzi, którzy tak bardzo chcą wyników, że kłócą się ze mną o podnoszenie ich poprzeczki. Kiedy nie są na to gotowi, mówię im o tym, ale wolę mieć do czynienia z gościem który próbuje wykonać dodatkową pracę, a nie olewa trening, bo musi pozować do okładki magazynu lub promować buty. To praca wykonana ze mną przynosi im takie oferty, nie na odwrót. - Tim Grover


 
 
 

Comments


Alan Majerski. Wszelkie prawa zastrzeżone.

bottom of page